Davids przed finałem LE: relaks kontra obowiązek

Davids udzielił ostatnio wywiadu dla niemieckiego ”Kickera”, w którym odniósł się do sytuacji obu klubów przed finałem.

– Dla United to obowiązek, by wygrać ten ”mały” Puchar Europy, by awansować do Ligi Mistrzów. Ajax podchodzi do tego bardziej zrelaksowany. Finał Ligi Europejskiej będzie w Amsterdamie traktowany jako szansa na wielki sukces – stwierdził.

Były pomocnik reprezentacji Oranje widzi podobieństwo między obecną drużyną a zwycięskim Ajaksem z 1995 roku.

– Znowu mamy do czynienia ze wspaniałą mieszanką. Wtedy byli weterani, tacy jak Danny Blind, czy Frank Rijkaard, dziś w drużynie są na przykład Lasse Schoene i rezerwowy Heiko Westermann. Jest też nawet, znów, Kluivert. Justin jest w dodatku niemal w tym samym wieku co jego tata w tamtym sezonie. Patrick był wtedy naszym dżokerem w finale przeciwko Milanowi – dodaje.

Pochodzący z Surinamu Holender wychwala także młodego zawodnika Amina Younesa, którego Joachim Loew powołał do kadry na zbliżający się Puchar Konfederacji.

Davids uważa, że młody zespół Ajaksu może w najbliższej przyszłości stracić kilku piłkarzy. Spodziewa się letnich wyprzedaży i transferów najważniejszych zawodników.

– Ajax to odskocznia. Trzeba się z tym pogodzić. Teraz ci młodzi chłopcy zdobywają doświadczenie europejskie, przez co ich cena na pewno urośnie – uważa.

Jose Mourinho narzekał przed finałem, że to rywale są w lepszej sytuacji. Portugalczyk zwracał uwagę na zmęczenie swojego zespołu po ciężkim sezonie, który miał zdecydowanie mniej czasu na regenerację.

Trener Ajaksu Peter Bosz nie pompuje balonika i podchodzi meczu z Manchesterem United z dużym spokojem.

– Mamy bardzo młodą drużynę. Zamiast patrzeć na rywali, skupiamy się na sobie. Najważniejsze, że jesteśmy zdrowi. Nie czujemy żadnej presji. Marzymy, by już wystąpić w tym spotkaniu. Uważamy po prostu, że jest to dla nas wielka szansa – przekonuje Bosz.

Finał Ligi Europejskiej Manchester United - Ajax Amsterdam zostanie rozegrany 24 maja w Sztokholmie.